Pani Jesień

Sesja z Martą

Pomysł na tą sesję wpadł nam w okresie wiosennym, a więc już jakiś czas temu.

Rano spotkałyśmy się z Martą już na miejscu. Około 1,5 h zajęło mi przyszywanie liści do sukni.Wyszło mi troszeczkę inaczej niż bym chciała, ale nigdy nie byłam zbytnio utalentowana w takich rzeczach. Mimo to mam nadzieję, że Wam się spodoba cała kompozycja, od sukienki przez miejsce po świetną modelkę. Marta oczywiście piękna z delikatnymi rysami twarzy idealnie wkomponowała się w tą scenerię.

Jarzębinowy wianek i złociste ujęcia.

Sesja z Martyną  

Moja pierwsza jesienna sesja w tym roku. Zorganizowana na spontanie, ponieważ wiadomo jak to bywa z jesienną pogodą. Przed sesją przygotowałam wianek z jarzębiny. Dojechałyśmy na miejsce zaczynamy zdjęcia i nagle ZACZYNA PADAĆ. Myślałam, że już nic nie zrobimy, ale nie poddałyśmy się i na szczęście dałyśmy radę zrobić kilkadziesiąt ujęć. Uwielbiam te kolory pod czas tej pory roku. Wtedy zdjęcia mają tak piękne barwy! Nieskromnie mówiąc podobają mi się tutaj szczególnie te ujęcia portretowe.


Zapraszam do oglądania i komentowania :)
Dużo wolnych terminów na sesje świąteczne (i nie tylko)